Lista aktualności
NASZ WIOSENNY SYMBOL NARODOWY
WRAZ Z OSTATNIM DNIEM MAJA, NA POŻEGNANIE TEGO NAJBARDZIEJ WIOSENNEGO MIESIĄCA SWOJE ŚWIĘTO MAJĄ BOCIANY BIAŁE.
Pewniej podobnie jak wszystko inne nie dzieje się bez przyczyny, tak też wyznaczenie dnia 31 maja na „Dzień Bociana Białego” ma swoje głęboko zakorzenione uzasadnienie. Domyślić można się, że to symbolika wiosny ma tu niemałe znaczenie, za jaką w naszej kulturze i krajobrazie uchodzi właśnie bocian biały. Samo Święto obchodzone jest już prawie 20 lat (od 2003 r.), a jego pomysłodawcą było Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody pro Natura. Wszyscy bociany białe znamy i wielce je sobie cenimy, jako bywalców naszych malowniczych pól i łąk.
- Na pewno każdego z nas cieczą zajmowane corocznie gniazda i pojawiające się w nich młode osobniki.
- Nie „psioczymy” na obecność boćków na dachach naszych budynków gospodarczych i wiejskich stodół.
- Jesteśmy w stanie znieść ich obecność nawet na czynnych kominach, gdzie nie da się ukryć, że zasłaniające je od góry gniazdo stanowi nieraz nie lada problem…
…, którego dowód mieliśmy całkiem niedawno i na naszym terenie. Widmo konieczności likwidacji jednego z takich gniazd zawisło nad „bocianim lokum” umiejscowionym na kominie Szkoły Podstawowej w Lipinkach Łużyckich. Szeroko zakrojony i od lat oczekiwany remont obiektu, stanął w małym konflikcie z funkcjonującym na nim od kilku dziesięcioleci bocianim gniazdem. Koniec końców jednak, po interwencji wielu mieszkańców miejscowości u Włodarzy miejscowego Urzędu Gminy, gniazdo nadal ma się dobrze, a remont niezrażony tym idzie do przodu. Zapewne, tak czy inaczej, czeka nas wszystkich tych, którym leży na sercu los „naszych lipineckich boćków”, już niedługo konieczność wymyślenia sposobu jak spełnić wymogi budowlane i kominiarskie, ochraniając jednocześnie nasze „skrzydlate dobro narodowe”. Miejmy nadzieję, że na kolejny, przyszłoroczny sezon lęgowy Lipinki Łużyckie dalej będą tak gościnne dla bocianów jak dotychczas.
Jako Nadleśnictwo z naszymi Lipinkami nierozerwalnie związane (teraz już nie miejscem, ale nadal nazwą) pochwalić możemy się nie tylko tym jednym czynnym gniazdem bocianim, które ma swoich corocznych lokatorów. Łącznie na terenie naszej jednostki gniazd takich jest w bieżącym roku osiem, z czego aż pięć zlokalizowanych jest na terenie leśnictw tworzących naszą centralną część nadleśnictwa (tzw. obręb Lipinki). Choć bociany białe to ptaki zawsze gniazdujące poza zwartymi lasami (w przeciwieństwie do swego „czarnego” krewniaka), to jednak i my leśnicy niezmiernie lubimy ten gatunek, goszcząc go często na śródleśnych łąkach i terenach podmokłych.
Corocznie tak jak pewnie większość Polaków, zadzieramy w połowie marca głowy do góry, wypatrując na niebie pierwszych bocianów zwiastujących rychłe pojawienie się wiosny. Ta, w obecnym roku już powoi mija, co widać w bocianich gniazdach, gdzie za moment pojawią się (lub już się pojawili) młodzi lokatorzy. Jak dotychczas mamy bardzo dobry rok pod względem ilości wilgoci, a co za tym idzie mnogości życia pośród traw wszelkich małych stworzeń. Choć to okrutne prawa natury, to jednak właśnie te zwierzęta (głównie owady i płazy) stanowią bocianie pożywienie. Możemy mieć nadzieję, że duża ilość pokarmu, to liczne potomstwo. Może, gdy ponad krawędzią gniazd pojawią się głowy dorastających w nich piskląt okaże się, że będą to nierzadko czworaczki, a może i zdarzą się od czasu do czasu pięcioraczki! Oby było ich jak najwięcej, bo już niedługo przed nimi daleka i niebezpieczna droga. Im więcej bocianów w nią ruszy, tym więcej z nich wróci do nas już za niecały rok.
Już dziś zatem, z okazji „Dnia Bociana Białego” życzymy wszystkim boćkom, aby szczęśliwe wiatry pozwoliły im cało i zdrowo dolecieć na daleki afrykański kontynent, a potem ponownie pojawić się na naszych gościnnych, polskich dachach.
Autor: Michał Szczepaniak
Opis zdjęcia głównego: Bocianie gniazdo umiejscowione na szczycie słupa energetycznego. W gnieździe dwa dorosłe bociany, z których jeden podrywa się do lotu, a drugi pochyla się, poprawiając najprawdopodobniej gałązki w gnieździe lub położenie jaj, które zapewne leżą już na jego dnie. Tłem dla ujęcia jest błękitne niebo z delikatnymi białymi chmurami.