Lista aktualności Lista aktualności

ZAPARKUJ I SPACERUJ – MDL 2023

TEGOROCZNY MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ LASÓW, ZRESZTĄ PODOBNIE JAK TEN Z ROKU UBIEGŁEGO, UCZCILIŚMY KOLEJNYMI ODSŁONAMI OGÓLNOPOLSKIEGO „SPACERU Z LEŚNIKIEM” I LOKALNEGO „ZAPARKUJ W LESIE”.

Na początek MPP Żagań i „Zaparkuj w lesie”

Zapewne wielu z Państwa  miało już okazję skorzystać z wybranych miejsc postoju pojazdów, które sukcesywnie tworzymy na terenie Nadleśnictwa Lipinki. Ostatnim z nich jest obiekt wybudowany niespełna kilka miesięcy temu, znajdujący się przy drodze krajowej nr 12 nieopodal Miasta Żagań.

Na marginesie warto zaznaczyć, że to wyjątkowe MPP, bo w odróżnieniu od wszystkich wybudowanych wcześniej ma przygotowane miejsce pod jedną z wypoczynkowych wiat, dla wszystkich osób z mniejszą sprawnością ruchową, poruszających się na wózkach inwalidzkich.

To właśnie na to leśne miejsce postoju pojazdów (dla zainteresowanych tłumaczymy: w odróżnieniu od parkingu leśnego, miejsce postoju pojazdów to obiekt do 10 miejsc parkingowych), zaprosiliśmy tym razem w ramach naszej akcji „Zaparkuj w lesie”. Jej celem jest promowanie korzystania z tego typu miejsc do pozostawiania naszych samochodów, gdy zamierzamy udać się na leśne spacery, wycieczki, czy uprawianie wszelkiego rodzaju aktywności fizycznej. Zamierzamy „wyciągać” Państwa z domów jeszcze nie raz, bo kolejnych MPP czekających na swoją prezentację mamy jeszcze 5. Doliczając do tego 3 miejsca postojowe przy ścieżce geoturystycznej „Dawna kopalnia Babina”, potencjał naszej akcji tylko będzie rósł. Niemniej niezbędna do tego jest Państwa obecność i tu liczymy na szerszy odzew, bo czujemy, że nasze i Państwa możliwości są w tym względzie o wiele większe. A na myśli mamy nie tylko wygodę z w pełni legalnego sposobu parkowania na terenach leśnych i możliwości skorzystania z infrastruktury turystycznej tych miejsc (zadaszenia, ławy, stoły, stojaki na rowery), ale również nadarzającą się każdorazowo okazję do zwiedzenia najbliższej okolicy w towarzystwie leśników z Nadleśnictwa Lipinki.  

Nie zapomnieliśmy również o koszach na śmiecie, ale zawsze liczymy, że gros odpadków i śmieci zostanie zabranych przez ich „właścicieli”, bo niepozostawianie śladu swojej obecności w lesie to cecha najlepszych.

A potem lasy leśnictwa Żagań i „Spacer z leśnikiem”

I tu zaczyna się druga z corocznych akcji, wpleciona w Międzynarodowy Dzień Lasów przypadający w pierwszy Dzień Wiosny, ogólnopolski „Spacer z leśnikiem”. W roku ubiegłym spotkaliśmy się na MPP Olbrachtów i wraz z gospodarzami miejscowego leśnictwa udaliśmy się na odnawianie lasu (jego sadzenie potocznie mówiąc), poznając po drodze trochę leśnego rzemiosła z działu hodowli lasu [link]. Z kolei spacer bieżącego roku poprowadził zastępca nadleśniczego, przybliżając uczestnikom co, jak i dlaczego dzieje się w nadleśnictwach w ramach ochrony przeciwpożarowej obszarów leśnych. Miejsce naszego spotkania i temat nie wybraliśmy przypadkowo. W trakcie prawie 5. km spaceru była okazja zobaczyć jeden z przygotowanych punktów czerpania wody służących właśnie celom ochrony p-poż. Ponadto spacer odbyliśmy w regionie największego pożaru lasów, jaki dotychczas wybuchł w Nadleśnictwie Lipinki i przed kilkudziesięciu laty strawił sosnowe drzewostany na powierzchni kilkuset hektarów. Pokonywaliśmy również wodny bród, wybudowany specjalnie pod kątem umożliwienia przejazdu w tym miejscu wozów bojowych Straży Pożarnej. Niewielki obszar naszych lasów, a tyle „śladów” przeciwpożarowej ich ochrony. To najdobitniej świadczy, że …  

… Ochrona lasów przed pożarami to dla nas leśników sprawa najważniejsza. Koniec marca, jaki właśnie mamy, to zasadniczo przeddzień rozpoczęcia wielomiesięcznej „akcji bezpośredniej ochrony p-poż obszarów leśnych” we wszystkich nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Jak co roku na dostrzegalnych przeciwpożarowych staną niebawem obserwatorzy, na kilkunastogodzinne dyżury, każdego gorącego i suchego dnia. Służby przeciwpożarowe nadleśnictw w osobach pracowników ds. p-poż, obsad Punktów Alarmowo-Dyspozycyjnych, pełnomocników nadleśniczych i kierowców samochodów patrolowo-gaśniczych, łącznie kilkanaście osób, postawione zostaną w stan pełnej gotowości. Wybrani leśniczowie i podleśniczowie podejmą codzienne dyżury, musząc być do dyspozycji na każde wezwanie. To bardzo wymagający i wyczerpujący dla wszystkich okres. Ale służbę tę trzeba podjąć, abyście wszyscy Państwo mogli cieszyć się z bezpiecznych i dostępnych lasów. Nie do przecenienia jest jednak również Państwa rola w tym wszystkim. Prosimy już dziś o wsparcie.

- uważajmy na to, abyśmy to my i nasze postępowanie nie stało się zagrożeniem dla lasu;

- reagujmy, gdy widzimy niepokojące sytuacje wokół nas;

- niezwłocznie powiadamiajmy odpowiednie służby o wszystkich zauważonych zarzewiach ognia.

Zapewniamy, że zarówno służby nadleśnictwa, jak i przede wszystkim nieoceniona Straż Pożarna, nie zignorują żadnego z wezwań do pożaru zgłaszanych przez Państwo. Jak już nie raz podkreślaliśmy, zyskacie w naszych oczach miano „najwartościowszych gości” lubuskich lasów, takich, z jakimi na co dzień chcielibyśmy móc się spotykać.

Pogoda, patrząc na prognozy, powinna była popsuć nam „spacerowe szyki”. Ale jak to zwykle bywa, każdemu według zasług. No i nie tylko, że uspokoiły się silniejsze od rana podmuchy wiatru, to i słońce o nas nie zapomniało. Tym razem w gronie 10. osób, z niezawodnymi jak zawsze harcerkami i harcerzami z „WATRY” oraz bliskimi drużynie przyjaciółmi, nasz leśny spacer „wypalił” jak zawsze. Przeprawa przez bród pozostawiła na co po niektórych mokre ślady, a reszcie dała okazję do jak najszczerszego śmiechu. Potem jeszcze po „harcersku” pokonywanie Złotej Strugi i na koniec zasłużone ognisko i pieczenie kiełbasek. Oczywiście chciałoby się lepszej frekwencji i gości „z zewnątrz”, ale to zapewne przed nami niebawem. My ze swej leśnej strony zapewniamy, że spotkania na „nieodkrytych” jeszcze MPP będą kontynuowane. Jeżeli zaszczycicie nas Państwo swoją obecnością, to z niezmierną przyjemnością ugościmy Was pośród lipineckich lasów.

Zdj. 2. Jak widać, bród da się pokonać również na piechotę (Michał Szczepaniak, Nadleśnictwo Lipinki)

Zdj. 3. Przeprawa po „harcersku” przez Złotą Strugę (Michał Szczepaniak, Nadleśnictwo Lipinki)

Zdj. 4. Koniec końców i tak pieczenie kiełbasek ma największe wzięcie (Michał Szczepaniak, Nadleśnictwo Lipinki)

Może już niebawem MPP w pobliży Chełmicy i słów kilka o „wodzie w lesie i jej znaczeniu dla leśnej gospodarki”?

Autor: Michał Szczepaniak